czwartek, 6 lutego 2014
nie dość że jemy bez opamiętania a później tyjemy i chorujemy
to na dodatek marnujemy jedzenie w najbardziej prymitywny sposób -
Federacja Polskich Banków Żywności której ideą jest pośrednictwo
między producentami sieciami handlowymi i organizacjami charytatywnymi
skupia w całym kraju 30 takich banków (w Europie jest ich 247
w Stanach Zjednoczonych które były ich kolebką już pod koniec lat 60. – 200)
– Amerykanie ratują w ten sposób przed zniszczeniem
800 tys. ton żywności rocznie
w Europie to ok. 400 tys. ton – mówi Agnieszka Bielska z Federacji –
w 2012 r. nasza Federacja przekazała 68 tys. ton żywności
za pośrednictwem 3,6 tys. organizacji partnerskich – dodaje –
2,5 mln osób w naszym kraju żyje poniżej minimum egzystencji
my docieramy do 1,5 mln – szacuje Małgorzata Lelonkiewicz dyrektorka
tej organizacji - raport Federacji z października 2013 r.
ujawnił że do wyrzucania żywności przyznaje się 39 proc. Polaków –
to o 9 proc. więcej niż w 2012 r. – podkreśla Bielska
z danych Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji wynika
że w Polsce marnuje się 300–600 tys. ton żywności rocznie
raport Komisji Europejskiej z października 2010 r.
wskazuje na dużo większe straty:
sektor produkcji pozbywa się 6,6 mln ton
odpadów żywnościowych gospodarstwa domowe co roku 2 mln ton
polityka.pl